© Ally
Cześć! Dziękuję za miłe komentarze :) Wiem, że dość długo nie pisałem, ale miałem dużo na głowie. No, ale nie ważne - teraz jestem i mam nadzieję, że będę miał czas na pisanie, przynajmniej czasami.
Na dzisiaj przygotowałem pierwszą część mojej rodziny z The Sims 4. Fanów poprzednich części pocieszę - jak na razie niespecjalnie przypadała mi do gustu - trochę pograłem i więcej mi się nie chce. Odechciało mi się grać, gdy moim simom rozrosła się rodzinka i pomyślałem sobie, że niestety niemowlę urośnie od razu do dziecka w wieku szkolnym, bo przecież małych dzieci nie ma. Poza tym, moim zdaniem oczywiście, niemowlęta w Czwórce są brzydkie i kanciaste... To dość smutne, bo uważam, że te dwójkowe i trójkowe były udane, ładne. A oświetlenie w budynkach jest koszmarne. Gdyby to chodziło tylko o dom, to może pomyślałbym, że to moja wina, ale tak jest wszędzie. Także prawie wszystkie zdjęcia, które zostały wykonane w budynkach, są rozjaśnione, w większości mocno.
Zdecydowanie preferuję Dwójkę i Trójkę :)
Zdecydowanie preferuję Dwójkę i Trójkę :)
Rodzina Conway
część 1
Oto mój pierwszy sim w Czwórce, a zarazem założyciel rodziny - Wayne Conway, który zamieszkuje Willow Creek, czyli Wierzbową Zatoczkę.
Zaraz po wprowadzeniu do nowego domu postanowił poszukać pracy używając swojego smartfona, który (nawiasem mówiąc) wygląda jak cegła... Jakby nie mogli zrobić podobnych do tych trójkowych.
Wayne został pisarzem, więc od razu zabrał się za ćwiczenie.
Na jednej z parcel publicznych poznał simkę, która mu się spodobała - Zoe :)
Postanowił się z nią zakolegować...
... ale na tym się nie skończyło.
Zaczęli ze sobą romansować, a skończyli...
... w ciemnej sypialni Wayne'a ;p
Pierwszy samodzielnie przygotowywany posiłek!
Humor niestety nie dopisuje. Czyżby śniadanie nie smakowało?
No i pożar! Na szczęście Wayne jest dzielny, poradził sobie z ogniem.
Wypad do okolicy, aby poznać sąsiadów :D
Udało mu się poznać Bellę Ćwir i Dona Lothario (ach ta konsekwencja w tłumaczeniach).
Zoe się wkurzyła, bo, jeśli dobrze pamiętam, Wayne skrytykował przy Donie jakieś jej umiejętności/czyny związane z ich romansem XD
Jaki ucieszony!
Dziewczyna jednak wybaczyła mu jej publiczne krytykowanie.
Ładny dzień, więc Wayne jest zadowolony i pełny sił.
Gotowanie idzie mu coraz lepiej!
Wypad na siłownię, chłopak nad sobą pracuje :D
A czemu by przy okazji nie skorzystać z szansy na poderwanie Diny Caliente?
Dina także jest chętna ;)
Mina podrywacza ;p
Rozładowywanie emocji podczas ćwiczeń! A obok przechadza się Bella.
Powrót do domu, z Diną ;)
Oczywiście nie skończyło się na przyjacielskiej wizycie.
W wolnym czasie Wayne lubi poszukiwać w pobliżu ciekawych skał, roślin itp.
Bardzo go to ekscytuje ;p
Dalszy ciąg poszukiwań skarbów :)
Dziękuję za uwagę! Postaram się w niedługim czasie dodać następny post, ale zobaczymy jak to będzie. Proszę o komentarze, to motywuje :) Jeżeli chcecie, możecie też dawać jakieś propozycje na posty. Ale jakby co, ja zawsze coś wymyślę :D
A mnie zaskoczyłeś tą angielską nazwą Wierzbowej Zatoczki... xD Komplement na tak bardzo wysokim poziomie - Wayne ma ładną twarz :D Porównałam zdjęcia z Twojego bloga i mojego i doszłam do wniosku, że rzeczywiście... te zdjęcia bez obróbki są ciemne ;) O jejku, młoda Dina! Młoda Bella! U mnie to one już dawno pożegnały się ze swoim simowym światem :D Hmmm, za bardzo kreatywna to ja nie jestem, ale powiem tyle: więcej Conway'ów!!!
OdpowiedzUsuńrozczarowującą prawdą jest to co napisałeś- nieważne ile rodzinek bym stworzyła każda nudzi mi się po narodzinach dzieci. o i z tym wyglądem niemowlaków też się zgadzam, są takie creepy o_O omg Wayne to przystojny kawał pikseli! i dziewczyny ładne, nic dziwnego że obie wyrwał *3* ja to bym, najchętniej zobaczyła Twoje dwójkowe rodzinki i Luminousów :D
OdpowiedzUsuńbuzi!
No bardzo brakuje w czwórce toddlersów :/ Ja i tak jednak lubię czwórkę, bo jest co robić, a to jakieś kolekcje, skałki, kwiaty, kosmiczne płody, różne obiekty do odblokowania, no jakby nie zepsuta karta graficzna to bym pewnie nadal grała.
OdpowiedzUsuńAle ten Wayne to niezły wyrywacz! Jednak mi osobiście bardziej spodobała się Zoe :)
O, bardzo się cieszę, że zacząłeś grać w The Sims 4. :D Jestem ciekawa, jakie na mnie wywrze wrażenie po zakupie! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńWayne przystojniacha, i jeszcze za nim śliczne panny latają, och la la! ♥ jak patrzę na telefon w czwórce, to zdecydowanie smartfony z trójki lepsze. tak btw, Wayne ma fajne skarpetki w stroju sportowym :D pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńZ oświetleniem to masz rację jest koszmarne ;( Brak małych dzieci to jest jakiś żart! Mam nadzieję że w jakimś dodatku/aktualizacji dostaniemy je do gry :D
OdpowiedzUsuńAww Wayne przystojny bardzoo! Zoe jest śliczna<3 Jeśli Wayne ma wybierać między Diną a Zoe,to Zoe według mnie, jest lepszą kandydatką na dziewczynę/żonę :D
Ps.dziękuje za użycie mojego obrazka! jest mi niezmiernie miło :)
UsuńDziwny wygląd bloga, mogłabyś go trochę poszerzyć ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię, ale mnie taki wygląd się podoba i wywołuje u mnie bardzo miłe wspomnienia sprzed kilku lat. Przypomina mi wspaniałe czasy blogowania na Onecie: wielkiej aktywności w simowej sferze blogów oraz wielu świetnych ludzi, którzy prowadzili tam swoje, naprawdę niesamowite graficznie, treściowo, simsowo i w ogóle całościowo, blogi, a teraz już niestety nie są aktywni. Chciałbym żeby te czasy wróciły, ale to już chyba niemożliwe, a ten (tak jak i parę poprzednich) szablon stworzyłem na wzór tych z blogów na Onecie dla fajniejszego klimatu, choć oczywiście z poprawkami :) Takie szablony jak ten lubię chyba najbardziej, choć niewykluczone, że kiedyś jeszcze zawita tutaj, tak jak kiedyś, szablon innego typu.
UsuńWayne jaki przystojniak :DDD
OdpowiedzUsuńmi się podoba wygląd tego bloga ;)
taki inny ( w dobrym tego słowa znaczeniu oczywiście :D )
http://mysterioussims.blogspot.com/
Nominowałam Cię do liebster blogger award: http://shiny-sims.blogspot.com/2015/04/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńUżyłam Twojego obrazka w poście. :') (http://olusiasims.blogspot.com/) Przy okazji fajny post z Trójki. XD
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie dalsze losy Wayne'a więc czekam na więcej postów + dodaję się do obserwatorów! Śliczny blog.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie loveworldthesims.blogspot.com
W sumie mnie też 4 jakoś niekoniecznie przypadła do gustu,zostaje przy 3.Musieliby w tej nowszej części sporo rzeczy zmienić, doszlifować aby mi się podobało ;)
OdpowiedzUsuńNiemowlęta są straszne,te kształty,ta twarz..
Szkoda gadać :)